Historia tego spotkania jest długa i prosta. Najpierw zupełnie przypadkowo, a potem na specjalne zaproszenie OFF Festivalu, Zbigniew Wodecki i Mitch & Mitch zwarli szyki, by nieść wieść o Świętym Graalu polskiej muzyki rozrywkowej – zapomnianej płycie z roku 1976.Płycie w dużej części wymyślonej, zaaranżowanej i nagranej przez Zbigniewa, ku uciesze jego i grających z nim kolegów oraz ku zupełnemu brakowi zainteresowania reszty świata.Hity takie jak "Rzuć to wszystko co złe", "Panny mego dziadka" czy "Posłuchaj mnie spokojnie" nigdy nie stały się hitami, a historia potoczyła się dalej w sposób znany każdemu Polakowi.Całe szczęście, dzięki maniakalnym tendencjom Mitchów oraz propozycji nie do odrzucenia wystosowanej przez Program 2 Polskiego Radia, rozszerzony do 43-osobowej orkiestry skład raz jeszcze pieczołowicie wykonał całą płytę na dwóch, wyprzedanych na pniu, koncertach. Rok po tym wiekopomnym wydarzeniu z ogromną radością przekazujemy w wasze ręce koncertowe CD z dołączonym DVD, które zmiksowane zostało w formacie 5.1.Czy to dobrze (że zostało)? Niech słuchacz oceni sam.Zbigniew Wodecki: Poważne obiekcje miałem bardzo długo. Nie wiedziałem nawet, co to w ogóle jest ten Mitch & Mitch. W końcu jednak dałem się im namówić na wspólny koncert w Trójce. Chłopaki zaskoczyli mnie niesamowitą kreatywnością, zdolnością do improwizacji na scenie. Skojarzyli mi się z Frankiem Zappą, który też fantastycznie bawił się muzyką. Odjechany jest ten nasz Macio. Ujął mnie tym, że zainteresował się moimi piosenkami, o których ja sam zdążyłem już zapomnieć. Ta płyta ma przecież 37 lat! A tu nagle okazuje się, że jego ta muzyka kręci.


  • Wykonawca Wodecki Zbigniew , Mitch & Mitch
  • Data premiery 2015-05-15
  • Nośnik CD
Więcej